niedziela, 1 marca 2015

Budynek o wysokości 1 kilometra - już wkrótce.

860-metrowy wieżowiec Burdż Chalifa w Dubaju już niedługo przestanie zajmować pierwsze miejsce na liście najwyższych budynków świata. 
Emiraty Arabskie prześcignie Arabia Saudyjska. W Dżuddzie powstanie budowla kilometrowej wysokości. Prace nad Kingdom Tower mają ruszyć już wkrótce. Projekt jest autorstwa Adriana Smitha i Gordona Gilla.

Kingdom Tower ma mieć 200 pięter. Na jego budowę potrzeba 5,7 mln metrów sześciennych betonu i aż 80 tys. ton stali. Będzie stał na wybrzeżu Morza Czerwonego, co wymaga zastosowania specjalnej techniki budowy. 60-metrowe fundamenty muszą być odporne na działanie słonej wody morskiej. Całość będzie kosztowała 1,23 miliarda dolarów.


Kolejny problem, z którym musieli zmierzyć się autorzy projektu, to działanie wiatru. Aby uniknąć przeciążeń kształt wieży będzie zmieniał się co kilka pięter. Budowa wieżowca o tej wysokości wymaga zastosowania specjalnych pomp, które będą dostarczały beton na wyższe piętra.

Drapacz chmur ma mieścić w sobie hotele, sklepy i biura. Planowana jest także część mieszkalna. Elementem inwestycji jest też dzielnica, która otoczy najwyższy budynek świata. Zamieszka w niej 80 tysięcy osób.

W budynku będzie znajdowało się 59 wind, a wjazd na szczyt zajmie ok 12 minut. Będą też specjalne windy ekspresowe, które pozwolą dostać się na ostatnie piętra już w 5 minut. Na wysokości 610 m planowany jest taras z widokiem na Morze Czerwone. Dzięki niemu Kingdom Tower będzie rekordzistą w jeszcze jednej kategorii: najwyżej położony punkt widokowy.

Nie wiadomo, jak długo Kingdom Tower będzie najwyższym budynkiem na świecie. Z pewnością 1 km wysokości to nie jest jeszcze szczyt możliwości konstrukcyjnych.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz