niedziela, 16 lutego 2014

Kraina śniegu w Tajlandii? To możliwe.

Choć Tajlandia kojarzy się głównie z tropikami, to jest takie miejsce, gdzie można przenieść się na chwilę do „krainy śniegu”. 
Wat Rong Khun - biel tej świątyni oszałamia każdego, a bogactwo i finezja zastosowanych detali przywodzi na myśl dzieła samego Gaudi’ego.
Biała Świątynia znajduje się w północnej części Tajlandii. Mimo iż nie jest jeszcze tak rozpoznawalna jak np. złoty pałac w Bangkoku, to i tak przyciąga rzesze turystów. Każdy, kto miał okazję zobaczyć ten unikatowy obiekt, z pewnością bez wahania uzna go za jeden z najciekawszych budynków jaki widział w życiu. 


Dzieło życia:
Mówiąc o tej świątyni, nie sposób pominąć nazwiska samego twórcy. To niekonwencjonalne dzieło tworzy Chalermchai Kositpipat, artysta znany i ceniony a Wat Rong Khun ma być dziełem jego życia, zapewniającym mu nieśmiertelność.

W świecie symboli:
Biała Świątynia, zarówno w zamyśle, jak i rzeczywistości opiera się na głębokiej symbolice. Postrzegana jest powszechnie jako współczesne wyobrażenie świątyni buddyjsko-hinduistycznej poświęconej Buddzie. Biel ma odzwierciedlać jego czystość. Wymiar religijny podkreśla religijność artysty i wyraża jego chęć rozprzestrzeniania buddyzmu w Tajlandii i na świecie. To jest główne przesłanie całego projektu.
Ściany i monumenty pokryte są dość równomiernie fragmentami szkła, które mieniąc się w słońcu potęgują ten boski wymiar. Białe szkło symbolizuje bowiem mądrość Buddy, która ”świeci jasno na całej kuli ziemskiej i w całym wszechświecie”.

Co ciekawe, budowa nie jest jeszcze ukończona (powstaje od 1997 roku).
















źródło: travelmaniacy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz